Forum stworzone z myślą o ludziach którzy interesują się zjawiskami paranormalnymi na terenie woj. Świętokrzyskiego
Pragnę się z Wami podzielić drodzy forumowicze, moim drobnym, a aczkolwiek niespodziewanie rzadkim zbiegiem okoliczności który misie (<- nie poprawiać) przydarzył. Stoję sobie kiedyś pod moim oknem w pokoju, elegancko wyluzowany i tak sobie myślę: "Kurcze, fajnie byłoby posiadać chociaż odrobinę jakiejś mocy, która różniłaby mnie od innych", no wiecie coś w stylu chociażby drobnej telekinezy. No i tak sobie myślę i stoję i patrzę nagle sobie gość idzie, spokojnym krokiem, też wyluzowany jak ja i tak na niego patrzę i wpadłem na pomysł, że totalnie dla jaj pstryknę sobie palcami. No i zrobiłem to, skutek był taki że w tym samym momencie Koleś kiwnął mocno do przodu głową, tak jakby ktoś go chlasnął od tyłu, ale dalej szedł normalnie jak gdyby nigdy nic. Nie wiem jak Wy, ale jak uważam że to co misie przydarzyło jest tak samo prawdopodobne jak wygrać szóstkę w totka Zapraszam do wypowiadania się
Dodam że nie piję, nie palę nie ćpam itd.
Offline
Nowy użytkownik
Tak zwykły przypadek. A może coś więcej... zastanów się naukowo można to tylko udowodnić jednym slowem: "przypadek" - chociaż jak ostatnio czytałem sam przypadek można określić liczbą... -_- co na tym świecie ludzie wymyślają.
Offline
Nowy użytkownik
Obi niestety jesteś zwykły Obi i prawdopodobnie tak zostanie. Wątpię umiejętności niektórych netowych magików, którzy to wypisują bzdury o telekinezie i innych pierdołach na swoich blogach, czy forach. Czytałem kilka opowieści takich specjalistów z gimnazjum i żadna nie jest ani trochę wiarygodna, czy prawdopodobna. To co tobie się przydarzyło to zwykły przypadek.
Offline
Nowy użytkownik
Ciesz się, że Ci się przydarzyło... zawsze taki lekki dreszczyk "zaciekawienia" i zdziwienia, iż tak mogło się to zsynchronizować
Offline